
Znajde cie!
Podejde bezczelnie...
Ugryze w szyje...
NIe broń się!
Potem Pocałuje w szyje...
Następnie znikne...
NIczym obłok dymu.
Szepczac że to tylko zły sen...
Pragne Cię
Spójrz mi w oczy...
Podejdź do mnie...
I delikatnie mnie pocałuj,
potem wgryź sie we mnie,
Nie będe uciekała...
Natępnie obejmij,
I zasypiajac w mych ramionach,
szeptem powiedz kocham cie...
Dwa oblicza,
Różne emocje,
Inne odczucia,
Ta sama miłosć,
Lecz tak oddzielna...
Podejde bezczelnie...
Ugryze w szyje...
NIe broń się!
Potem Pocałuje w szyje...
Następnie znikne...
NIczym obłok dymu.
Szepczac że to tylko zły sen...
Pragne Cię
Spójrz mi w oczy...
Podejdź do mnie...
I delikatnie mnie pocałuj,
potem wgryź sie we mnie,
Nie będe uciekała...
Natępnie obejmij,
I zasypiajac w mych ramionach,
szeptem powiedz kocham cie...
Dwa oblicza,
Różne emocje,
Inne odczucia,
Ta sama miłosć,
Lecz tak oddzielna...
;*** lubię Cię czytać..pisz więcej.. :) pisz o sobie... ;*
OdpowiedzUsuń